Przyłączam się do akcji „ Bezpieczny noworodek”, której celem jest uświadomienie i przypomnienie fotografom jaki i rodzicom jak ważne jest bezpieczeństwo noworodka pod czas sesji zdjęciowej.
Temat bardzo na czasie i niezwykle istotny i najważniejszy pod czas sesji, bo przecież chodzi tu o kilkudniowe maluszki.
Oto kilka ważnych aspektów:
Ciepełko na zewnątrz i wewnątrz.
W pomieszczeniu, w którym wykonujemy zdjęcia musi panować odpowiednia temperatura, na każda sesję zabieram ze sobą farelkę z termostatem, która w szybki sposób nagrzewa pokój. Temperatura musi być wysoka, bo przecież rozbieramy maleństwa peluszki.
Ciepełko wewnątrz -> podejście do maluszka. Za każdym razem jest inne, indywidualne. Ważne jest aby dziecko czuło się bezpiecznie, pewnie w naszych rękach. Należy bezwzględnie pamiętać, że każde dziecko jest inne, nie każda poza nadaje się dla każdego dziecka, nic na siłę, wszystko z sercem : ) Głaskanie, tulenie, kołysanie to bardzo ważny element usypiania i uspokajania dziecka. Fotograf, który zajmuje się tego typu fotografia powinien być empatyczny, wyczulony na potrzeby maluszka, po prostu ciepły w serduchu.
Zapach i czystość.
To kolejny ważny element. Fotograf, przeważnie jest to kobieta, musi pamiętać aby nie perfumować się przed sesją, ostre zapachy pobudzają dziecko, a My chcemy aby słodko spało : ) Ważne, czyste i ciepłe dłonie to podstawa ! Idealny jest płyn antybakteryjny, sprawdzony, polecam.
Spokojny rodzic.
Decydując się na sesję noworodkową, rodzic nie tylko powinien przyjrzeć portfolio danego fotografa, powinien również mieć świadomość jak powstają dane ujęcie, aby pod czas sesji być spokojnym (dziecko tez to wyczuwa !), wyluzowanym rodzicem 
Przykład:
„Na leniwca”
Ujęcie robione tuż nad pufą. Choć tata był silnym mężczyzną, należy zabezpieczyć dziecko w jak największym stopniu.
Asekuracja.
Szalenie istotne !
Rodzic tuż obok. Pomoże, przytrzyma kocyk, poda smoczek, nakryje kocykiem, pogłaszcze, przytrzyma główkę
Życzę wszystkim fotografom noworodkowym udanych ujęć a rodzicom pięknej pamiątki !
A za zdjęcia beckstagowe dziękuję Agnieszce Gogolewskiej
